Popularne

Artykuł

Dom

Jak otworzyć wino bez korkociągu

Jak otworzyć wino bez korkociągu

Czy możliwe jest otwarcie wina bez korkociągu, czy też nasza romantyczna kolacja we dwoje z góry skazana jest na porażkę? Czy nasz plenerowy wyjazd musi obyć się bez wina, bo zapomnieliśmy o korkociągu?

Gdyby tak miało być, to w tym miejscu temat zostałby zakończony a ja nie napisałbym tego poradnika. Na szczęście dla nas, w raz z rozpoczęciem produkcji wina zaczęły się problemy z jego otwieraniem. Choć korkociąg jest do tego najlepszy i jego konstrukcja nie zmieniła się od wieków to zdarzenia losowe i problemy z pamięcią ludzką do błahych rzeczy doprowadziły do wymyślenia i opracowania kreatywnych sposobów na otwarcie butelki z winem bez korkociągu.

Nasze zadanie nie będzie łatwe, ale perspektywa romantycznej kolacji i dodatkowego zaimponowania naszą kreatywnością jest najlepszym powodem żeby zapamiętać kilka poniższych metod.

Pierwszą i najważniejszą radą jest.. kup korkociąg! Albo, chociaż scyzoryk (w domu zawsze się przyda), ponieważ nawet najprostszy ma funkcję korkociągu.

No dobrze, ale sytuacje bywają różne, więc przejdźmy do tematu.

Jak otworzyć wino bez korkociągu

Zacznijmy od przygotowania terenu, brzmi dziwnie, ale pamiętaj, jeżeli otwierasz wino inną metodą niż tradycyjna, może po prostu się rozlać. I zamiast delektować się winem będziecie przeszukiwać internet szukając odpowiedzi jak usunąć plamy po nim.

Jeżeli otwieramy wino w domu najlepiej jest to zrobić w łazience lub w kuchni, czyli w miejscu gdzie ewentualne plamy można łatwo usunąć. Jeżeli natomiast jesteśmy w plenerze logicznym jest odsunięcie się gdzieś na ubocze, żeby nie zalać naszego zestawu piknikowego.

Nasze zadanie nie będzie łatwe i będzie wymagało odrobiny zdolności manualnych, a więc do rzeczy, odpowiedzmy w końcu na pytanie jak otworzyć wino bez korkociągu?

Metoda „na but”

Pierwszym sposobem otwarcia wina bez korkociągu będzie metoda „na but”, tak! Potrzebny nam będzie but (wystarczy jeden), ale nie może to być klapek czy szpilka, czyli potrzebny na jest but z zabudowaną piętą i najlepiej twardą, płaską podeszwą. Potrzebna też będzie ściana lub drzewo, (jeśli jesteśmy w plenerze), generalnie pionowa powierzchnia.

Wkładamy butelkę do buta tak, aby jej dno znalazło się w miejscu pięty i zaczynamy całością stukać o ścianę. Wytworzymy w ten sposób ciśnienie w butelce, które zacznie wypychać korek. Należy tutaj pamiętać o tym żeby stukać z wyczuciem ale delikatnie, ponieważ butelka może pęknąć oraz o obserwowaniu korka. Stukamy dopóki korek nie wysunie się na ok 2 cm, co pozwoli nam go złapać i wyciągnąć do końca. Logicznym jest, że całkowite wystukanie korka zakończy się wylaniem wina.

Odmiana 1 metody – na książkę

Inną odmianą tej samej metody jest użycie książki zamiast buta, najlepiej takiej w twardej oprawie. Przykładamy książkę do ściany i uderzamy w nią butelką. Należy pamiętać, że butelkę staramy się trzymać poziomo tak, aby uderzało całe dno butelki.

Kombinerki, wkręt i śrubokręt

Do drugiej metody otwarcia wina bez korkociągu będą nam potrzebne kombinerki, wkręt i śrubokręt. Jeżeli mamy coś z majsterkowicza na pewno znajdziemy takie rzeczy w domu. Jak łato jest się domyślić, że wkręcamy wkręt w korek, nie do końca żeby można było za niego złapać i kombinerkami, łapiąc za wkręt, ciągniemy do góry. Właśnie.. do góry, nie robimy tzw. dźwigni i nie opieramy kombinerek o krawędź butelki, ponieważ możemy ją uszkodzić.

Jak otworzyć wino metodą na klucz do drzwi

Kolejna metoda to użycie klucza, tak takiego zwykłego klucz do drzwi. Wbijamy klucz w korek tuż przy krawędzi butelki, starając się to zrobić mniej więcej pod kątem ok 45 stopni i kręcą kluczem w bok delikatnie na niego naciskamy. Tutaj stosujemy metodę dźwigni, więc należy uważać żeby nie uszkodzić szyjki butelki. Ta metoda sprawdza się przy korka wykonanych z plastiku, prawdziwe korki mogą się kruszyć.

Jak otworzyć wino metodą na sznurek

Metoda na sznurek, ja nazywam ją metodą dla majsterkowiczów. Tutaj, do otwarcia wina beż korkociągu należ najpierw zrobić w korku otwór na wylot (wiertarka i cienkie wiertło), potem na końcu sznurka robimy węzeł, przepychamy sznurek przez otwór w korku (najlepiej pomóc sobie śrubokrętem) i jak węzeł przejdzie nam na drugą stronę ciągniemy za sznurek żeby wyciągnąć korek.

Otwieranie wina za pomocą łyżeczki

Zdarza się, że nie mamy pod ręką nic poza łyżeczką do cukru. Cóż ta metoda jest dość prymitywna, ale jeżeli chęć skosztowania wina, które ktoś tak „perfidnie” zabezpieczył, jest nie do opanowania a sklepy gdzie można zakupić korkociąg są daleko lub zamknięte nie daje nam innego wyboru.

Otwarcie wina za pomocą łyżeczki polega na próbie wciśnięcia korka do środka. Niestety ciśnienie w butelce nie pozwoli nam na wbicie całego korka, więc najpierw musimy część korka (większą część) dosłownie wydłubać łyżeczką krusząc go po kawałku. Ta metoda ma jedną zasadniczą wadę, kawałeczki korka wpadną nam do wina, więc pozostaje nam przecedzenie wina przez gęste sitko albo odławianie kawałeczków korka łyżeczką już w kieliszku.

Inną odmianą tej metody jest rozwiercenie po prostu korka wiertarką, (jeżeli mamy do niej dostęp).

Jak otworzyć wino za pomocą pompki do piłki

Kolejnym sposobem otwarcia wina bez korkociągu jest użycie pompki (najlepiej takiej do pompowania piłek, czyli z igłą). Przebijamy korek igłą z pompki i pompujemy. Ciśnie, które wytworzymy wypcha nam korek. Można też użyć pompki rowerowej, ale wcześniej musimy czymś zrobić otwór w korku.

Otwieranie wina nożem (metoda niezalecana)

Ostatnia metoda jest najbardziej ryzykowna i niezalecana przeze mnie. Nieumiejętne jej wykonanie może skutkować utratą wina lub nawet palca. Jest to metoda z nożem. Pierwsze, co musimy zrobić to odnaleźć szwu na butelce, czyli długiej cieniutkiej linii biegnącej przez jej całą długość. Przy samej szyjce butelki znajdziemy cieniutkie przewężenie, punkt, w którym szew przecina się z przewężeniem jest najsłabszym miejscem w butelce. Trzymamy butelkę poziomo, przykładamy płasko nóż do butelki i silnym pchnięciem uderzamy nożem w znaleziony wcześniej punkt. Jeżeli dobrze wykonamy całą operację odetniemy korek razem z krawędzią butelki. Pamiętajmy, że uszkodzona butelka jest w tej chwili bardzo ostra, zwróćmy też uwagę czy drobinki szkła nie wpadły nam do wina.

Na koniec

Jak widzicie powyżej, metod na otwarcie wina bez korkociągu jest sporo, ale są one obarczone pewnym ryzykiem. Tak, więc jak wspominałem na wstępie najlepiej jest zaopatrzyć się w korkociąg, niech leży w szufladzie a wcześniej czy później na pewno się przyda.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *