Popularne

Artykuł

Wnętrza

Chodniki sznurkowe – nowa retro moda

Chodniki sznurkowe – nowa retro moda

Obraz chodnika w przedpokoju nieodzownie kojarzy się z mieszkaniami osób starszych. Takie rozwiązanie było hitem w czasach Polski Ludowej. Obecnie znika ze względu na swoją niepraktyczność i właśnie kiczowatość. Jak w przypadku większości, dawna moda wraca z czasem w nowoczesnej formie. Przykładem takiego działania są właśnie chodniki sznurkowe – prawdopodobnie nowy standard naszych domostw.

Wszystko ze sznurka

Najczęściej sprzedaje się je z metra, odmierzając idealnie potrzebną długość. Oczywiście, sklepy nie dostarczają postrzępionych i nieestetycznych produktów. Spokojnie można liczyć na eleganckie wykończenie w postaci obszycia brzegów. Mimo ich bardzo prostej konstrukcji (bowiem to tylko zapleciony specjalnie przygotowany do tego sznur), można je dostać w wielu wzorach i wersjach kolorystycznych. Z tego powodu, chodniki sznurkowe wpasują się do każdego wnętrza, jako prosty dodatek, chroniący podłogę przed zarysowaniem.

Same zalety

Taka alternatywa dla tradycyjnych rozwiązań jest doskonała z wielu powodów. Po pierwsze – mają dużo niższą cenę od tych wykonanych z normalnych tkanin. Konstrukcja chodników sznurkowych, takich jak np. https://dywaneo.pl/22-chodniki-sznurkowe sprzyja ich utrzymaniu w czystości i dobrej kondycji wizualnej przez wiele lat. Sprzyja temu niepochłanianie kurzu i brak wrażliwości na promieniowanie słoneczne. Odporność na czynniki zewnętrze to cecha, która będzie się szczególnie liczyć w pomieszczeniach takich jak: kuchnia, czy też łazienka. Zwarta konstrukcja splotu i użycie włókien sztucznych sprzyjają ich intensywnej eksploatacji. Kiedy są podgumowane od spodu, świetnie sprawdzą się jako ochrona przed ślizganiem się na schodach.

Jak zadbać o ich czystość?

Tutaj najważniejsza jest regularność, natomiast zupełnej roli nie grają detergenty i urządzenia. Wystarczy najzwyklejszy odkurzacz. Jednak powinien on oczyszczać powierzchnię chodników sznurkowych co najmniej dwa razy w tygodniu. Taka konserwacja pokazuje, jak doskonałe jest to rozwiązanie dla osób, które niezbyt przepadają za sprzątaniem. Co ważne, w przypadku ryzyka zaplamienia, należy podejść do problemu spokojnie. Zwykła chusteczka, albo listek ręcznika papierowego zda doskonale egzamin. Nie wolno pod żadnym pozorem pocierać powierzchni! Następnym krokiem będzie przemycie zaplamionego miejsca wodą z mydłem. Nie powinien tam zostać żaden wyraźny ślad.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Wymagane pola są zaznaczone *